Niejednego
członka Polskiego Związku Łowieckiego zastanawia termin ustalenia
przez okręgowe zjazdy delegatów składu nowej Naczelnej Rady
Łowieckiej. Również i ja się nad tym krótko zastanawiałem.
Doszedłem do wniosku następującego:
Jeżeli
do tej pory Naczelna Rada Łowiecka, oczywiście ta – stara,
obecna, nie zdezubekizowana, oficjalnie nie przesłała jeszcze do
ministra Kowalczyka swoich propozycji nazwisk do zajęcia fotela Łowczego
Krajowego,
a mamy już trzynasty dzień kwietnia 2018 r., to zaryzykuję tezę
następującą:
Okręgowe zjazdy delegatów zwołane będą najwcześniej na końcówkę sierpnia 2018 r., a co za tym idzie – również tak długo będą jeszcze funkcjonowały zarówno okręgowe rady łowieckie, jak i w starym składzie Naczelna Rada Łowiecka, z jej umoczonym w przeszłości aż po pachy w działalności pereelowskich służb bezpieczeństwa państwa Andrzejem Gdulą na czele. Skąd wziąłem tę końcówkę sierpnia? Z takiego oto prostego obliczenia:
Okręgowe zjazdy delegatów zwołane będą najwcześniej na końcówkę sierpnia 2018 r., a co za tym idzie – również tak długo będą jeszcze funkcjonowały zarówno okręgowe rady łowieckie, jak i w starym składzie Naczelna Rada Łowiecka, z jej umoczonym w przeszłości aż po pachy w działalności pereelowskich służb bezpieczeństwa państwa Andrzejem Gdulą na czele. Skąd wziąłem tę końcówkę sierpnia? Z takiego oto prostego obliczenia:
4
x 21 dni + 2 miesiące = 145 dni
Zakładając, że PZŁ terminy ustawowe będzie wykorzystywał (czytaj: opóźniał) do maksimum, a Minister Środowiska będzie działał niezwłocznie, wychodzi – licząc od dnia 1 kwietnia – 4 miesiące + niecały miesiąc, co daje właśnie okres końcowych dni sierpnia. Oczywiście cała ta procedura może się w praktyce przedłużyć; ot chociażby z powodu zwlekania z podjęciem decyzji przez Ministra Środowiska, ale to już inne zagadnienie, w niniejszych rozważaniach nie interesujące mnie.
Zakładając, że PZŁ terminy ustawowe będzie wykorzystywał (czytaj: opóźniał) do maksimum, a Minister Środowiska będzie działał niezwłocznie, wychodzi – licząc od dnia 1 kwietnia – 4 miesiące + niecały miesiąc, co daje właśnie okres końcowych dni sierpnia. Oczywiście cała ta procedura może się w praktyce przedłużyć; ot chociażby z powodu zwlekania z podjęciem decyzji przez Ministra Środowiska, ale to już inne zagadnienie, w niniejszych rozważaniach nie interesujące mnie.
Skąd
niejako wziąłem przedmiotowe 145
dni?
Z ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych
ustaw, w której czytamy m.in.:
„Art. 9.
3. Naczelna Rada Łowiecka w terminie 21
dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy
przedstawi ministrowi właściwemu do spraw środowiska 3
kandydatów na Łowczego Krajowego.
4. Łowczy Krajowy w terminie 21 dni od dnia powołania go przez ministra właściwego do spraw środowiska na podstawie art. 32a ust. 5 pkt 1 ustawy zmienianej w art. 1, w
brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, wystąpi z wnioskiem o
powołanie pozostałych członków Zarządu Głównego, o których
mowa w art. 32a ust. 5 pkt 2 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu
nadanym niniejszą ustawą. W przypadku bezskutecznego upływu
terminu wskazanego w zdaniu pierwszym, minister właściwy do spraw
środowiska może samodzielnie powołać członków Zarządu
Głównego.
5. Zarząd Główny powoła łowczych okręgowych, o których
mowa w art. 32a ust. 6 pkt 1 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu
nadanym niniejszą ustawą, w terminie 21
dni od dnia jego powołania zgodnie z ust. 4.
6. Łowczy okręgowi, w terminie 21 dni od dnia ich powołania przez Zarząd Główny zgodnie z ust. 5, wystąpią z wnioskami o powołanie pozostałych członków
zarządów okręgowych, o których mowa w art. 32a ust. 6 pkt 2
ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą
ustawą. W przypadku bezskutecznego
upływu terminu wskazanego w zdaniu pierwszym, Zarząd Główny może
samodzielnie powołać członków zarządów okręgowych.
10. Zarządy okręgowe zwołują zwyczajne okręgowe zjazdy delegatów
nie później niż w terminie dwóch
miesięcy od dnia ich powołania zgodnie z ust. 5 i
6”.
Trochę niepokoi zapis art. 9 ust. 6, gdyż brakuje w nim terminu, w jakim Zarząd Główny ma powołać członków zarządów okręgowych. Co będzie, jeśli Zarząd Główny będzie zwlekał w nieskończoność? Niedopatrzenie to czy świadomie pozostawiona furtka? Tylko dla kogo?
Trochę niepokoi zapis art. 9 ust. 6, gdyż brakuje w nim terminu, w jakim Zarząd Główny ma powołać członków zarządów okręgowych. Co będzie, jeśli Zarząd Główny będzie zwlekał w nieskończoność? Niedopatrzenie to czy świadomie pozostawiona furtka? Tylko dla kogo?