„W
związku z faktem, iż ustawa ta nakłada, na nowo wybrane zarządy
okręgowe obowiązek zwołania zwyczajnych okręgowych zjazdów
delegatów w terminie 2 miesięcy od ich powołania, zasadne staje
się, aby delegaci w kołach łowieckich zostali wybrani na
wiosennych walnych zgromadzeniach”.
Do
wybrania nowych zarządów okręgowych czasu jeszcze trochę
pozostało. Wcześniej muszą zostać wybrani, po Łowczym Krajowym,
pozostali członkowie Zarządu Głównego. Następnie Zarząd Główny
przystąpi do powołania łowczych okręgowych. Ci z kolei chociaż
chwilę popracują nad wnioskami o powołanie pozostałych członków
zarządów okręgowych. Czas na ich powołanie musi znaleźć Zarząd
Główny. I dopiero po tym wszystkim zarządy okręgowe będą mogły
przystąpić do zwołania okręgowych zjazdów delegatów. Dodajmy
więc do tego wszystkiego jeszcze okres tych dwóch miesięcy, dzielący
od okręgowych zjazdów. W sumie daje to możliwość zwołania
walnego zgromadzenia w każdym kole do tego czasu wieeeloookroootnieee!!!,
więc o czym autor zacytowanej wypowiedzi bajdurzy? Do czego
zmierza? Co knuje? Jeżeli pan Jenoch już na starcie tak mocno
próbuje w pewnym sensie wprowadzać koła łowieckie w błąd, to co
dopiero będzie później?
Odnoszę wrażenie, że zasadne staje się, aby pan minister Henryk Kowalczyk już dziś zaczął myśleć o zdymisjonowaniu pana Jenocha. Po co czekać do czasu powstania Naczelnej Rady Łowieckiej w nowym składzie?
Odnoszę wrażenie, że zasadne staje się, aby pan minister Henryk Kowalczyk już dziś zaczął myśleć o zdymisjonowaniu pana Jenocha. Po co czekać do czasu powstania Naczelnej Rady Łowieckiej w nowym składzie?
Co
tam jeszcze mamy w tym OKÓLNIKU?
„...właściwym
organem do przedłożenia oświadczenia lustracyjnego jest właściwy
zarząd okręgowy PZŁ. Zatem w przypadku przeprowadzania wyborów,
po zgłoszeniu kandydata, konieczne jest odebranie od niego
oświadczenia o wyrażeniu zgody na kandydowanie. Jednak zgłoszony
kandydat powinien przedstawić dokument potwierdzający złożenie
pisemnego oświadczenia lustracyjnego we właściwym zarządzie
okręgowym”.
Pełna
zgoda.
„Jednocześnie dopuszczalna jest forma złożenia przez kandydata
oświadczenia lustracyjnego do upoważnionego przez zarząd okręgowy
członka zarządu koła, który bez zbędnej zwłoki przekaże je do
zarządu okręgowego. Oświadczenie to powinno być złożone w
zaklejonej kopercie z opisem nadawcy (składającego oświadczenie)
oraz adresata jakim jest właściwy zarząd okręgowy”.
„Dopuszczalna
jest forma”... Hm... Kto ją dopuszcza i na jakiej podstawie
prawnej? Długo by o tym można dyskutować.
„Jednocześnie
informujemy, iż od dnia wejścia w życie ustawy zarządy okręgowe
mogą podjąć decyzję o upoważnieniu członka lub członków
zarządu podległych kół łowieckich do ich reprezentowania na
walnych zgromadzeniach jako osób upoważnionych do odbioru, w
imieniu zarządów okręgowych, oświadczeń lustracyjnych. Decyzję
te powinny być poprzedzone podjęciem przez zarząd okręgowy
stosownej uchwały”.
Członek
zarządu koła osobą, która może być upoważniona do odbioru
oświadczeń lustracyjnych... Zarząd okręgowy, jak by nie było –
organ PZŁ, „może podjąć decyzję o upoważnieniu członka lub
członków podległych kół łowieckich”... Hm... Znowu zapytam –
na jakiej podstawie statutowo-prawnej? Przecież w ustawie
z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach
organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych
dokumentów, jak łoś stoi:
„Art.
7
Art. 8. Właściwym organem do przedłożenia oświadczenia lustracyjnego jest w
stosunku do osób kandydujących na funkcję publiczną, o której mowa w art. 4:
60) pkt 64:
a) w stosunku do kandydata na delegata na okręgowy zjazd delegatów
Polskiego Związku Łowieckiego, kandydata na delegata na Krajowy Zjazd
Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego lub kandydata do Naczelnej Rady
Łowieckiej – właściwy zarząd okręgowy,
b) w stosunku do innych osób – właściwy organ powołujący;”.
Jeszcze raz:
Stosowne oświadczenie lustracyjne kandydat zobowiązany jest przedłożyć „właściwemu zarządowi okręgowemu”, tak jak pan Jenoch raczy to zauważyć w pierwszym fragmencie zacytowanej tu jego wypowiedzi, a nie gdzieś w terenie, dajmy na to w Pcimiu lub w Trąbkach Małych, na ręce jakiejś niby upoważnionej osoby, w dodatku spoza zarządu okręgowego. „Właściwemu zarządowi okręgowemu” i tyle na ten temat. W ustawie nie są wymienieni jacykolwiek pośrednicy, więc sytuacja jest naprawdę JEDNOZNACZNA. Należałoby ją uszanować i nie mącić ludziom w głowach. Nawet w statucie mowy nie ma o tym, że zarząd okręgowy, w wypełnianiu jego obowiązków, może wyręczać się osobami upoważnionymi.
Art. 8. Właściwym organem do przedłożenia oświadczenia lustracyjnego jest w
stosunku do osób kandydujących na funkcję publiczną, o której mowa w art. 4:
60) pkt 64:
a) w stosunku do kandydata na delegata na okręgowy zjazd delegatów
Polskiego Związku Łowieckiego, kandydata na delegata na Krajowy Zjazd
Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego lub kandydata do Naczelnej Rady
Łowieckiej – właściwy zarząd okręgowy,
b) w stosunku do innych osób – właściwy organ powołujący;”.
Jeszcze raz:
Stosowne oświadczenie lustracyjne kandydat zobowiązany jest przedłożyć „właściwemu zarządowi okręgowemu”, tak jak pan Jenoch raczy to zauważyć w pierwszym fragmencie zacytowanej tu jego wypowiedzi, a nie gdzieś w terenie, dajmy na to w Pcimiu lub w Trąbkach Małych, na ręce jakiejś niby upoważnionej osoby, w dodatku spoza zarządu okręgowego. „Właściwemu zarządowi okręgowemu” i tyle na ten temat. W ustawie nie są wymienieni jacykolwiek pośrednicy, więc sytuacja jest naprawdę JEDNOZNACZNA. Należałoby ją uszanować i nie mącić ludziom w głowach. Nawet w statucie mowy nie ma o tym, że zarząd okręgowy, w wypełnianiu jego obowiązków, może wyręczać się osobami upoważnionymi.