Wszystkie te niby uchwały, podpisane przez niby prezesa NRŁ - Pawła Piątkiewicza, są na pewno do potłuczenia o kamieni kupę. Dlaczego? Niby posiedzenie w dniu 7 stycznia 2020 r. zostało zwołane i prowadzone przez nieuprawnioną osobę. O tym, że odwołanie z zajmowanej funkcji prezesa NRŁ - Rafała Malca, w dniu 4 września 2019 r. było niezgodne ze statutem PZŁ, bębnię już od połowy września , a więc już piąty miesiąc. A jeżeli mam rację (a mam :-), to "wybór" do pełnienia tej funkcji Pawła Piątkiewicza, obłożony jest niedopuszczalną wadą.
Mówiąc krótko - odwrotnie, niż mu się wydaje i jak głosi, Paweł Piątkiewicz nie był prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej nawet przez sekundę.